Idą policjanci przez park, a tam leży coś pod drzewem. Podchodzą, oglądają i jeden mówi do drugiego: Awans mamy w kieszeni. To są rakiety atomowe. Musimy jeden zabrać na komendę jako dowód, bo nam nie uwierzą. Mówi drugi policjant. Jesteś głupi, przecież może nam wybuchnąć. Lepiej nie ruszaj! Co się przejmujesz? W razie czego mamy jeszcze jeden!